Witam,
Czytalem juz sporo na forum oraz szukalem informacji, ale wszedzie pisza o mrygającej kontrolce świec żarowych, natomiast u mnie dodatkowo świeci check engine.
Opisze sytuacje: Któregoś dnia po dość zimnej nocy odpalam auto. Podgrzalem świece, po odpaleniu (troszke dłużej musiałem pokręcić, jak to w zimie) kontrolka świec mruga oraz świeci check engine + kontrolka ESP. Zgasiłem auto, odpaliłem ponownie i to samo, tylko bez kontrolki ESP (samo ESP działało na drodze). Pojeździłem tak troche, podpiąłem pod VAG i skasowałem błąd. Wszystko było w porządku. Niestety minęło ok. 1,5 tygodnia i znowu... rano odpalam auto i dokładnie ten sam scenariusz.
Dodam, iż wszystkie światła stopu świecą poprawnie i reagują bardzo dobrze na wciśnięcie pedału hamulca.
Wiem, że temat był wałkowany, ale wszyscy piszą i pojawiającej się kontrolce świec podczas jazdy, natomiast u mnie mruga ona od odpalenia auta rano a dodatkowo świeci check engine.
Pozniejszym popołudniem podam błąd, podłącze ponownie pod VAG-a, pewnie jest ten sam co wcześniej... niestety nie pamiętam jaki miał kod.
Dam znać koło 17-18.
[ Dodano: Sro 20 Lut, 13 17:40 ]
błąd 16705 - Czujnik obrotów silnika - zakres/możliwości; brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
Taki błąd mam na VAG, ale opis raczej nie jest zgodny z rzeczywistością
Opis błędu się zgadza. Bez czujnika G28 auto nie zapali wcale.
Sprawdź rezystancję pomiędzy pinem 1 i 2 czujnika G28 (wymagana wartoś 450-550 ohm)
Sygnał czujnika prędkości obrotowej silnika informuje o liczbie obrotów silnika i dokładnym
położeniu wału korbowego. Na podstawie tych danych obliczony zostaje początek wtrysku i
wielkość dawki. Obstawiam że do wymiany czujnik
Jak ten czujnik w ogóle się nazywa? Jakiś numer katalogowy? Szukałem na allegro, ale ciężko znaleźć.
P.S. Wczoraj skasowałem błąd, dziś rano znowu musiałem nieco dłużej zakręcić by odpalić (jak standardowo każdy diesel w zimie ) i żaden błąd nie wyskoczył. Hm, zobaczymy co będzie dalej... Jesli ponownie błąd wyskoczy to pierwszy krok wymiana czujnika.
Rozmawialem z mechanikiem, mowil ze jesli nie ma zadnych oznak podczas jazdy, ani kontrolka nie zapala sie podczas jazdy to poprostu duzy spadek napiecia, ktory powstaje poprzez "krecenie" przy odpalaniu w zime (ciezsze odpalanie diesla niz w cieple dni).
robsonw1, jak masz dobrą baterię w samochodzie to nie powinno aż tak napięcie spadać. Ale patrzeć z drugiej strony przy zaniku/spadku napięcia chwilowym byś miał też błędy w innych modułach.
VAG - diagnostyka - kodowania - adaptacje - PIN immo - adaptacje kluczyków
Jeżeli post okazał się pomocny kliknij
Wiec jak mam to rozumiec... blad pokazuje sie ponownie po dwoch tygodniach, ale zero objawow podczas jazdy i tylko na zmarznietym akumulatorze... jesli byl by uszkodzony czujnik, to po 1 byly by objawy podczas jazdy a 2 blad po raz drugi pojawil by sie na pewno w krotszym czasie, a nie tylko gdy byl ostry mroz.
[ Dodano: Czw 21 Lut, 13 15:36 ]
Zamieszczone przez alxxx
robsonw1Ale patrzeć z drugiej strony przy zaniku/spadku napięcia chwilowym byś miał też błędy w innych modułach.
Tutaj dodam że kontrolka ESP rowniez sie pojawila, ale po zgaszeniu auta i odpaleniu ponownie zgasla - tak bylo za 1 i za drugim razem. Gdyby check engine gasl po utracie objawow tak jak kontrolka ESP to tez pewnie nie musial bym go kasowac.
Komentarz